- autor: Kajman13, 2018-10-29 14:27
-
~~
ZZK - Promil 3:10 (2:6)
bramki: Grucha, Dubi, Slava
skład: Semp-Wozi-Dubler-Jasiek-Kuba-Kajman-Slava
Mimo, wielu pokus i alkoholowych podszeptów, nasz nieformalny kapitan zdecydował się na rozegranie meczu z bardzo niewygodnym rywalem w okrojonej konfiguracji – 5-ciu w polu. Odór przetrawionego alkoholu unosił się nad boiskiem, natomiast ono samo przypominało ekologiczne hodowle tucznika na półwyspie Apenińskim. Do meczu podeszliśmy serio, lecz już po kilku minutach atmosfera się rozluźniła, jako że zawody nie miały zbyt wiele wspólnego z XXI wiecznym futbolem. Gdy my taplaliśmy się w błotku, rywal wchodził w naszą obronę jak w masełko, nie pozostawiając odpowiedzialnemu, lecz bezradnemu Sempowi zbyt wiele wątpliwości. Próbowaliśmy zawiązywać akcje i trzeba przyznać że Slava vel Veles i Grucha radzili sobie nieźle, lecz dopiero przy stanie bodajże 0:4 ładna wymiana podań naszych dwóch herosów i rajd tego ostatniego zakończył się skutecznym strzałem. Dwoił i troił się Dubi, ale nawet z jego pomocą trudno było załatać dziurę w środku polu powstałą pod nieobecność Łobo. W drugiej połowie na jakiś czas opanowaliśmy sztukę ślizgania się i przeprowadziliśmy najpiękniejszą akcję meczu zreplikowaną kilka godzin później przez Jordiego Albe i Coutinho, lecz na dyscyplinę w obronie nie było nas tego dnia stać, co odbiło się na wyniku. Trzeba jednak przyznać że Promil jest głównym kandydatem na mistrza, a nam pozostaje wyglądać spotkania z nimi na twardym gruncie.
...
- autor: Kajman13, 2018-10-25 14:56
-
ZZK - Banderola 3:0 (1:0)
bramki: Kajman, Łobo, Dubi
skład: Wozi-Mati-Semp-Dubler-Kajman-Łobo-Slava-Trollu-80s
Sezon rozpoczęty na boisku KS Korona! Duże obawy związane były ze zmianą nawierzchni na trawiastą i brakiem cyklu przygotowawczego, jednak lekarstwem okazała się stabilność w składzie i konserwatywne ustawienie. Choć i w tej kwestii doszło do małego eksperymentu. Otóż w wyjściowej siódemce pojawił się Semp w roli środkowego obrońcy. Rozegrał bardzo solidne zawody, wyróżniając się zdecydowanymi interwencjami w powietrzu. Pewnie w bramce zaprezentował się Mati, ratując zespół od straty bramki z jedenastki. Pierwsza bramka dla nas to kolektywna akcja, ładne podanie w uliczkę Slavy i delikatna szufelka Kajmana, po niezbyt pewnym wyjściu bramkarza Banderoli. Nie popisał się on również przy strzale Łobo, przepuszczając piłkę pomiędzy nogami. Natomiast trzecia bramka, to już indywidualne wykończenie Dubiego, który w ostatniej akcji meczu minął bramkarza rywali. W miedzy czasie: dość pewna i zdecydowana gra całego zespołu, lekko zdestabilizowana wejściem w drugiej połowie debiutującego w ZZK kolego VST o półdługich włosach i dobrych umiejętnościach technicznych, za którymi nie szło jednak jeszcze w parze zrozumienie koncepcji gry drużyny. Ogólnie jednak dobre wrażenia z gry, spotęgowane ostatnim tchnieniem lata.
- autor: vashut, 2017-11-13 13:02
-
OKS- ZZK 6-2
gole: Slava, Łobo
Niestety, jeden z naszych odwiecznych przeciwników OKS wygrywa i przesuwa się w górę tabeli.